Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2015

Hiob, czyli Ulisses (Robert McLiam Wilson, "Zaułek łgarza")

Debiutancka powieść irlandzkiego pisarza, którego trzecią (i jak dotąd ostatnią) książkę, czyli kapitalną "Ulicę marzycieli" , czytałem w marcu. Łatwo sprawdzić, że "Zaułek łgarza" ma podłoże autobiograficzne: autor, podobnie jak jego bohater, porzucił studia w Cambridge i przez pewien czas byl londyńskim koszardem. Powieściowy Ripley Bogle, 22-letni wyrzutek irlandzkiego pochodzenia, to bezdomny pełną gębą - poznajemy go zmarzniętego, głodnego, kiedy ledwie żywy snuje się po stolicy brytyjskiego Imperium. Towarzyszymy mu raptem cztery dni, ale Bogle, piekielnie inteligentny i oczytany, zdąży opowiedzieć nam całe swoje dotychczasowe życie, w dodatku wpuścić nas kilka razy w maliny, przez co, kiedy wreszcie pod koniec zdobywa się na szczerość, pozostawia czytelnika w głębokiej konfuzji i zmusza do przewartościowania oceny swojej osoby. Szkoda jedynie, że polski wydawca zdecydował się na tytuł, który już na starcie podważa wiarygodność bohatera, co niestety osłabi

Odkurzanie notesu, czyli notatki zaległe (7)

Marcin Wroński, "Pogrom w przyszły wtorek" Wroński w piątym "Maciejewskim" wykracza ponownie (po trzeciej w ciągu "Anieli") poza granice kryminału. I to tym razem jeszcze mocniej, bo w zasadzie wątki gatunkowe (śledztwo) są tylko trampoliną dla wątków historycznych (prowokowany pogrom żydowski A. D. 1945), a przede wszystkim do wielopłaszczyznowej panoramy życia w Lublinie tuż po wkroczeniu Armii Czerwonej. A okres to wielce ciekawy i słabo rozpoznany w beletrystyce. Mimo sentymentu do "Kina Venus" muszę stwierdzić, że za piątym podejściem Wroński stworzył najlepszy tom cyklu, przy okazji na bezprecedensową skalę rozbijając bank z nagrodami (Wielki Kaliber - zarówno nagroda Jury jak i Czytelników, do tego nagroda na Festiwalu Kryminalna Piła). I w gruncie rzeczy uczynił nieistotnym pytanie, czy to jest jeszcze literatura retro-kryminalna, czy już po prostu literatura historyczna, z kryminalnej konwencji tylko czerpiąca.  5,5 / 6 Mario P