Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2012

Na starych śmieciach (E. L. Doctorow, "Homer i Langley")

Jeśli traktować E. L. Doctorowa jako pisarza historycznego, trzeba mieć świadomość, że z historią poczyna on sobie bardzo swobodnie. Począwszy "Księgi Daniela", swojej drugiej powieści, w której przedstawił beletryzowaną wariację na temat głośnej w latach 50. sprawy egzekucji Rosenbergów , opowiedzianą z punktu widzenia ich syna, Doctorow przyjął wyróżniającą go metodę pisarską. Traktuje on fakty z przeszłości i ustalenia historyków jedynie jako punkt wyjścia opowieści, z reguły ukazywanych z perspektywy ich nieznanych uczestników - z reguły szarych Amerykanów, często dzieci. Takie ujęcie, czy to wojny secesyjnej ("Marsz"), czy to epoki nowojorskich rządów Tammany Hall z końca XIX wieku ("Rezerwuar"), czy to pierwszych lat zeszłego stulecia ("Ragtime"), czy wreszcie czasów prohibicji ("Billy Bathgate") i chwil u progu II wojny światowej ("Wystawa światowa") - pozwala mu na pokazanie istotnych momentów w historii Ameryki z

Mozaika (Marek Paryż, "Od Ralpha Ellisona do Jhumpy Lahiri. Szkice o prozie amerykańskiej XX i początku XXI wieku")

Zbiór tekstów dra Marka Paryża, cenionego amerykanisty z UW, oryginalnie publikowanych jako recenzje (niektóre nawet pamiętam z "Nowych Książek") to nie jest - i raczej nie miało być - opracowanie o książkach najważniejszych bądź najlepszych z omawianego przez niego okresu w literaturze amerykańskiej (okres ten to lata 1952 - 2008). Dr Paryż po prostu prowadzi przez dorobek tej literatury swoją nić wyboru - jedną z niezliczonych, jakie można przezeń przeprowadzić 1) .

Łodzie pod prąd (Richard Russo, "Koniec Empire Falls")

Richard Russo to pisarz wyspecjalizowany w portretowaniu małomiasteczkowej Ameryki, położonej z dala od wielkich metropolii, słynnej Drogi 66 i szlaków turystycznych. Że amerykańska prowincja jest interesująca literacko, wiadomo nie od dziś - w tym przypadku urodzony na wschodnim wybrzeżu Russo zaprasza do stanu Maine, nad rzekę Knox. Trzeba odnotować także jego związki z filmem - zwłaszcza, że telewizyjna ekranizacja "Empire Falls" odniosła spory sukces (2 nagrody Emmy i tyleż Złotych Globów w samych kluczowych kategoriach), a ekranizacja jego wcześniejszej powieści "Naiwniak" przyniosła nominację do Oscara Paulowi Newmanowi. Newman zresztą zagrał i współprodukował "Empire Falls".